1 i 2 listopada - czas refleksji oraz zadumy

Zmieniają się pory roku, mija dzień za dniem. Jeszcze niedawno były wakacje, po których wspólnie przeżywaliśmy inaugurację kolejnego roku szkolnego. Zajęci codziennymi obowiązkami, pochłonięci nauką i pracą, może nawet nie zauważyliśmy, że zaczął się listopad - miesiąc refleksji, zadumy nad ludzkim życiem, jego sensem i przemijaniem. 

 

W pierwszych dniach tego miesiąca obchodzimy dwie ważne uroczystości - Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. Obie przywołują w naszej pamięci obrazy tych, którzy odeszli od nas na zawsze. Zgodnie z tradycją w tym wyjątkowym czasie odwiedzamy cmentarze, zapalamy znicze, stawiamy kwiaty na grobach bliskich i modlimy się o pokój ich duszy. 

 

Ta listopadowa zaduma uświadamia nam, że choć nie ma już wśród nas tak wielu osób, choć nasze serca przepełnione są bólem i pustką - to ich życie na zawsze wzbogaciło nas swoją obecnością....

Wspomnienia wspólnie przeżytych chwil, echa rozmów, śmiechu do utraty tchu, czuły dotyk dłoni dodający otuchy, mądrość życiowa przemieniona w czyn, błędy, na których można uczyć się bez bolesnych konsekwencji, dobroć objawiająca się w drobnych gestach - oto dziedzictwo, które nieść będziemy przez kolejne wieki... "Każdy bowiem człowiek, nawet najskromniejszy, zostawia ślad po sobie. Nie da się więc człowieka zamknąć w granicach jego narodzin i śmierci; jego życie zahacza o przeszłość i sięga w przyszłość."